Przygotowanie do I Komunii Świętej z perspektywy katechety

W dokumentach synodu diecezji lubelskiej z 1985 r. zawarta została myśl, iż ?katecheza pierwszokomunijna ma przede wszystkim nauczyć dzieci uczestniczenia we mszy św. i wyrobić przekonanie, że komunia ze swej natury łączy się ze mszą świętą (?). W czasie przygotowania dzieci powinny jak najczęściej uczestniczyć we mszy św. Szczególnie przydatne w tym względzie są tzw. msze święte inicjacyjne, podczas których dzieci są stopniowo wprowadzane w jej poszczególne elementy. Powinni w nich uczestniczyć również rodzice i starsze rodzeństwo, aby dzieci od nich uczyły się, jak należy brać udział w Eucharystii? (nr 149) . Zgodnie z zaleceniem powyższego synodu dzieci przygotowujące się do I Komunii św. w naszej parafii wraz z rodzicami i innymi członkami rodziny uczestniczą co tydzień w swojej Mszy św., po której rodzice pozostają w kościele na katechezie prowadzonej dla nich przez proboszcza parafii, dzieci natomiast udają się do sal, gdzie odbywają się ich spotkania w grupach komunijnych. Cotygodniowe spotkania dla dzieci prowadziłam według porządku wytyczonego przez podręcznik diecezjalny: ?Na spotkanie z Jezusem. Przygotowanie do sakramentów: Eucharystii oraz pokuty i pojednania? przygotowany pod red. ks. dra Ryszarda Lisa (Lublin 2000). Podręcznik ten składa się z dwóch części: w pierwszej nacisk jest położony na dobre przygotowanie dziecka do uczestnictwa we Mszy św., druga natomiast omawia obrzęd sakramentu pokuty i pojednania. Ze względu na wiodący temat wystąpienia skupię się na części dotyczącej Eucharystii, choć mam świadomość jej ścisłego powiązania z sakramentem pokuty. W przygotowaniu planu niniejszego wystąpienia pomogły mi słowa z niecodziennego Listu Tra pochi giorno, jaki Ojciec Święty Jan Paweł II napisał w roku 1994 i zaadresował do dzieci. W Liście wspomniał również o tym, jak należy przeżywać dzień Pierwszej Komunii św. Oto jego słowa: ?Drodzy przyjaciele, niezapomnianym spotkaniem z Panem Jezusem jest bez wątpienia Pierwsza Komunia Święta, dzień który wspomina się jako jeden z najpiękniejszych w życiu. Eucharystia, ustanowiona przez Chrystusa w przeddzień Jego Męki, podczas Ostatniej Wieczerzy, jest Sakramentem Nowego Przymierza, jest największym z Sakramentów. W tym Sakramencie Pan Jezus pod postaciami chleba i wina staje się pokarmem naszych dusz. Dzieci po raz pierwszy przyjmują ten Sakrament uroczyście ? właśnie w dniu Pierwszej Komunii Świętej ? ażeby potem móc Go przyjmować jak najczęściej i w ten sposób pozostawać w zażyłej przyjaźni z Panem Jezusem. Każdy chłopiec i dziewczynka z katolickiej rodziny zna dobrze to przeżycie: Pierwsza Komunia Święta jest wielkim świętem rodziny. W tym dniu razem z dzieckiem przyjmują zazwyczaj Eucharystię także jego rodzice, rodzeństwo, dalsza rodzina i chrzestni, a niekiedy także nauczyciele i wychowawcy. (?) Dzień Pierwszej Komunii Świętej jest też wielką uroczystością w parafii. Mam jeszcze w pamięci ten dzień, kiedy w gronie moich rówieśników i rówieśnic przyjmowałem po raz pierwszy Eucharystię w moim parafialnym kościele. Ażeby to wielkie wydarzenie nie zostało zapomniane, utrwala się je zazwyczaj na fotografiach rodzinnych. Towarzyszą one na ogół człowiekowi przez całe życie. Po latach, kiedy przegląda się te fotografie, odżywa wspomnienie tamtych dni, powraca się do tej czystości i radości, jakich doświadczyło się w spotkaniu z Jezusem, który z miłości stał się Odkupicielem człowieka? .<br >Na podstawie powyższego fragmentu wytyczyłam 4 punkty mojej refleksji:
1) ukazanie Eucharystii jako sakramentu Nowego Przymierza ustanowionego przez Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy i ściśle związanego z ofiarą Jego krzyża ? ofiarą miłości;
2) podkreślenie, że w tym dniu Jezus jest najważniejszy;
3) wskazanie na I Komunię św. jako święto całej rodziny oraz uroczystość całej parafii, dzień, w którym wszyscy gromadzą się wokół Stołu Eucharystycznego;
4) uwrażliwienie dzieci na to, że I Komunia św. nie jest finałem wędrówki do Jezusa ale początkiem eucharystycznej drogi z Jezusem.

I Eucharystia została ustanowiona przez Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy i jest ściśle związana z Jego krzyżem
Już na pierwszych spotkaniach w cyklu przygotowania do I Komunii św. ukazuje się Eucharystię jako sakrament ustanowiony przez Chrystusa i ściśle powiązany z Jego Ostatnią Wieczerzą i ofiarą krzyża. Powiązanie Mszy św. z Wieczernikiem jest łatwiej ukazać niż powiązanie z krzyżem. Przedstawia się dzieciom fragment Ewangelii o ustanowieniu Eucharystii (np. Łk 22,19-20) i pokazuje, że te słowa, które dzieci słyszą podczas każdej Mszy św., zostały wypowiedziane przez samego Pana Jezusa, czyli że kapłan mówi je w imieniu, czy w zastępstwie Jezusa, zgodnie z Jego poleceniem ?To czyńcie na Moją pamiątkę?. Tak, jak apostołowie zgromadzili się w Wieczerniku wokół Jezusa, który składał Bogu Ojcu Ofiarę, tak i my gromadzimy się w kościele, aby pod przewodnictwem kapłana uczestniczyć w ofierze Chrystusowej.
Trudniej jest przeprowadzić dzieci przez dalszą tajemnicę Eucharystii, która z Wieczernika wiedzie pod krzyż stanowiąc jedną ofiarę Nowego i Wiecznego Przymierza. Właściwie niezrozumiałe jest dla dzieci stwierdzenie, iż Msza św. jest pamiątką i uobecnieniem ofiary krzyża i że istnieje ścisłe powiązanie ofiary Wieczernika, krzyża i Mszy św. Dlatego ? jak sądzę ? ważne jest tutaj zaakcentowanie tego, że Eucharystia jest dziękczynieniem: wdzięcznością za ofiarę życia i męki Pana Jezusa. Chrystus uwolnił nas spod najstraszliwszej niewoli ? niewoli grzechu. Dlatego uczestniczyć w Eucharystii i ?przystępować do Komunii świętej oznacza przyjmować samego Chrystusa, który ofiarował się za nas? . Głębsza wiedza na temat Eucharystii zostanie dzieciom przekazana w dalszych latach katechizacji.
W katechezach wstępnych podkreśla się również to, że Msza św. jest ucztą, a więc trzeba się do niej odpowiednio przygotować: tak zewnętrznie (odpowiedni strój) jak i wewnętrznie (świadomość spotkania z Jezusem, przygotowanie serca). Zrodziła mi się tutaj taka uwaga wynikająca z mojej obserwacji młodzieży gimnazjalnej: często młodzież nie odczuwa potrzeby założenia odpowiedniego stroju na niedzielną Mszę św. Właściwie strój, w jakim młodzi przychodzą do kościoła, nie różni się często od codziennego, w jakim można ich spotkać w szkole, czy nawet na podwórku. Trzeba o tym mówić, gdyż fakt odświętnego ubioru jest znakiem, że na ołtarzu dzieje się coś ważnego. 
Do dzieci przemawia porównanie mszy św. do uczty, spotkania rodzinnego. Kiedy idziemy do rodziny na przyjęcie, zakładamy odświętny strój. Pan Jezus też nas zaprasza na ucztę, powinniśmy więc strojem podkreślić rangę tego wydarzenia. Z faktu, że Msza św. jest ucztą wynika również to, że przyjmujemy Komunię św., posilamy się Chlebem Życia ? trzeba się więc przygotować również wewnętrznie, m. in. przez oczyszczenie serca (o czym jest mowa w katechezach omawiających sakrament pokuty i pojednania). 
Kolejne spotkania w grupach przybliżają dzieciom poszczególne części Mszy św. Wskazuje się na obecność Chrystusa zarówno w Jego Słowie jak i w Eucharystycznym Chlebie. Przybliża się dziecku znaczenie poszczególnych symboli, zwraca się uwagę na potrzebę czynnego włączenia się w liturgię poprzez odpowiedzi i śpiew. Ukazuje się również powiązanie poszczególnych części Mszy św. z codziennym życiem, tak aby dziecko zapamiętało, że to, co się dzieje przy ołtarzu ma swoją kontynuację po wyjściu z kościoła.
Uczestnictwo w Mszach św. sprawowanych specjalnie dla małej grupy dzieci (w naszej parafii było w sumie ok. 150 dzieci przygotowujących się do I Komunii św. w trzech grupach) sprawia, że dziecko nie ginie w tłumie, ale stara się czynnie włączyć w liturgię. Dzieci miały swój wkład poprzez czytanie modlitwy wiernych, śpiew. Mnie również łatwiej jest zauważyć dzieci, które np. nie umieją podstawowych modlitw mszalnych, aby pomóc dzieciom w dobrym przeżywaniu Eucharystii. Na spotkaniach w grupie powtarzamy dialogi liturgiczne, również jako zadanie do domu dzieci otrzymują powtórzenie, lub nauczenie się tych dialogów. Doświadczenie minionego roku wskazuje, że z tygodnia na tydzień dzieci były coraz aktywniejsze i coraz lepiej zachowywały się na Mszy św. Myślę, że byłoby trudniej to osiągnąć, gdyby dzieci uczestniczyły w Mszy niedzielnej stojąc gdzieś w tłumie.

II W dniu I Komunii św. Pan Jezus jest najważniejszy
W przygotowaniu do I Komunii św. istotną sprawą jest wyczulenie dzieci na specjalny charakter tego dnia. Jak wynika z przytoczonych na początku słów Jana Pawła II, ten specjalny charakter święta jest związany z przybyciem wyjątkowego Gościa. Cały cykl przygotowania dziecka do I Komunii św. powinien wytworzyć w nim pewne napięcie, oczekiwanie na Kogoś szczególnego. Dzieci podczas Mszy św. w ciągu roku widzą rodziców przystępujących do Komunii (dobrze, jeżeli widzą) i mają świadomość, że już niedługo i one będą mogły Pana Jezusa przyjąć do serca. I na to czekają i do tego się przygotowują.
W dokumentach II Polskiego Synodu Plenarnego biskupi przestrzegają, iż ?liczni rodzice i krewni koncentrują się na zewnętrznej stronie uroczystości. Przejawia się to w przywiązywaniu wielkiej wagi do strojów dzieci, kosztownych prezentów i wystawnych przyjęć. Dziecko może zagubić w takiej atmosferze najgłębszy sens święta spotkania z Jezusem? (nr 66) . Aby ten postulat synodu zrealizować ważna jest dobra współpraca z rodzicami. Jako obowiązkowe wprowadziliśmy w parafii stroje liturgiczne i to faktycznie pomaga w przeżywaniu uroczystości, dzieci nie oglądają swoich strojów, nie porównują, kto jest piękniej ubrany. Pozostaje jednak problem prezentów. Właściwie są one nieuniknione, ale w przygotowaniu dziecka nie mogą zająć miejsca najważniejszego. Należy więc tak kierować myśli dziecka, aby wszystko inne miało mniejsze znaczenie wobec Jezusa, który przychodzi do serca. 
Teraz, kiedy przygotowywałam się do tego wystąpienia, zrodziła mi się taka myśl, żeby zaproponować rodzicom, aby obdarowanie prezentami przesunąć na inny dzień, np. na ostatni dzień Białego Tygodnia, tak, aby w samą Uroczystość I Komunii św. uwagę dziecka skoncentrować tylko na Jezusie, który sam dla niego staje się największym Prezentem.
Jan Paweł II podkreśla, że dla każdego dziecka dzień Pierwszej Komunii św. powinien być jednym z najpiękniejszych dni w jego życiu. Istotą tego dnia, tym, co sprawia, że staje się on świętem, jest spotkanie z Panem Jezusem. Eucharystię nazywamy ?Komunią, ponieważ przez ten sakrament jednoczymy się z Chrystusem, który czyni nas uczestnikami swojego Ciała i swojej Krwi, abyśmy tworzyli z nim jedno ciało? . O dobrym przeżyciu tego dnia będzie świadczyła radość dzieci i świadomość obecności w nich Jezusa.

III I Komunia św. jest świętem całej rodziny i uroczystością całej parafii
Przygotowanie do I Komunii św. zaczyna się już w domu rodzinnym, dużo wcześniej zanim dziecko pójdzie do drugiej klasy szkoły podstawowej. Katecheza rodzinna: wspólna modlitwa, uczestnictwo we Mszy św. (w wielu parafiach organizowane są Msze św. dla przedszkolaków), chwile, kiedy dziecko obserwuje modlących się rodziców, znajdują jakieś ukoronowanie w tej uroczystości. Dziecku, które nie doświadcza w domu atmosfery modlitwy, trudno jest się modlić, dziecko, którego rodzice nie uczestniczą w niedzielnej i świątecznej Mszy św., które nie chodzi do kościoła z rodzicami, samo też nie odczuwa takiej potrzeby.
I Komunia jest świętem całej rodziny i to zaangażowanie całej rodziny widać podczas rocznego bezpośredniego przygotowania do I Komunii. W cotygodniowych Mszach św. wraz z dziećmi uczestniczą rodzice i rodzeństwo. Rodzice włączają się w liturgię poprzez czytanie lekcji z Pisma św. czy modlitwy wiernych. Wśród zadań wyznaczonych na każdym spotkaniu (sugerowanych przez podręcznik) są zarówno zadania dla dzieci, jak i zadania dla rodziców. Oceniając przygotowanie z ubiegłego roku muszę podkreślić duże zaangażowanie rodziców i dobrą z nimi współpracę. 
I Komunia św. dzieci jest też świętem całej parafii. Eucharystia stanowi centrum życia całego Kościoła , jest więc też centrum każdej małej wspólnoty kościelnej, jaką jest parafia, która z kolei ? jak podkreśla Jan Paweł II ? jest wspólnotą eucharystyczną . W uroczystości I Komunii św. uczestniczą nie tylko rodziny dzieci, ale wiele innych osób. W przypadku, gdy grupy komunijne nie są zbyt liczne (u nas była to grupa 60-osobowa), wskazanym jest, aby w tej uroczystości brali udział liczni parafianie. Również w Białym Tygodniu liczna grupa osób otacza dzieci pierwszokomunijne, świętując wraz z nimi przyjęcie Jezusa do serca.

IV I Komunia św. nie jest końcem drogi do Jezusa ale początkiem eucharystycznej drogi z Jezusem
I Komunia św. to nie jest spotkanie jednorazowe. Jezus chce zamieszkać w sercu dziecka, zamieszkać, to znaczy stać się jego domownikiem. Nie może być tak, że I Komunia św. pozostanie w pamięci dziecka tylko jako wspomnienie uwiecznione na fotografiach. W adhortacji apostolskiej o katechizacji w naszych czasach Catechesi tradendae z 16 października 1979 r. Jan Paweł II napisał, że ?ostatecznym celem katechezy jest doprowadzić kogoś nie tylko do spotkania z Jezusem Chrystusem, ale do zjednoczenia, a nawet głębokiej z Nim zażyłości? . Słowa te nabierają szczególnego charakteru w odniesieniu do katechezy poprzedzającej przystąpienie dzieci do I Komunii św. Katechizowany ? według słów Ojca Świętego ? ma nie tylko dobrze przygotować się do spotkania się z Jezusem, do pierwszego pełnego udziału w Eucharystii, ale ma się tak wewnętrznie otworzyć i usposobić, aby się z Panem Jezusem zjednoczyć, wejść z Nim w bliską zażyłość. Nie wystarczy bowiem spotkać Jezusa raz jeden. Jeśli spotkanie to będzie autentyczne, otworzy perspektywę o wiele większą, całożyciową.
W katechezach zachęca się dzieci, aby od dnia I Komunii św. starały się jak najczęściej przyjmować Pana Jezusa do serca. Pewną szkołą życia Eucharystią jest tzw. Biały Tydzień. Jego tematyka sprawia, że dziecko przychodzi do Chrystusa, ale i z tym Chrystusem idzie do innych. Tematy tegorocznego Białego Tygodnia w grupie, którą przygotowywałam, koncentrowały się wokół Eucharystii i wspólnoty Kościoła, tak, aby dziecko czuło potrzebę czynnego włączenia się w jej życie: 1) rodzina ? Kościołem domowym, 2) solidarność z dziećmi na misjach, 3) kapłan jako ten, który sprawuje Eucharystię, 4) pielęgnowanie bliskości z Jezusem poprzez I piątki miesiąca, 5) przedstawienie możliwości czynnego włączenia się w życie parafii: schola i ministranci, 6) oddanie się w opiekę Maryi ?Niewiasty Eucharystii? .
Oczywiście bez pomocy i zaangażowania rodziców, bez ich świadectwa życia zrealizowanie powyższych postulatów jest ogromnie trudne. 
Rozpoczęłam od słów Jana Pawła II i słowami tego naszego wielkiego Rodaka pragnę również zakończyć. To są życzenia, które Ojciec Święty skierował do dzieci pierwszokomunijnych zgromadzonych w Zakopanem w czasie jego pielgrzymki do Ojczyzny w roku 1997: ?To jest wielka łaska, ale też wielkie zadanie. Aby Pan Jezus mógł w nas zamieszkać, musimy starać się, by nasze wnętrze było zawsze dla Niego otwarte. Wasze zadanie jest więc następujące: zawsze kochać Pana Jezusa, mieć dobre i czyste serce, i jak najczęściej zapraszać, aby On przez Komunię świętą w was zamieszkał. I nigdy nie czyńcie tego, co jest złe. To czasem może być trudne. Pamiętajcie jednak, że Pan Jezus was kocha i pragnie, abyście i wy kochały Go ze wszystkich sił?.